Nic nie robi?, nie mie? zmartwie?
Ch?odne piwko w cieniu pi?
Le?e? w trawie, liczy? chmury
Go?ym i weso?ym by?
Nic nie robi?, mie? na?ogi
Bumelowa? gdzie si? da
Leniuchowa?, ?wiat ca?owa?
Dobry Panie pozw?l nam
Jedzie poci?g z daleka, na nikogo nie czeka
Konduktorze ?askawy, byle nie do Warszawy
Jedzie poci?g z daleka, na nikogo nie czeka
Konduktorze ?askawy, byle nie do Warszawy
Nic nie robi?, nie mie? zmartwie?
Ch?odne piwko w cieniu pi?
Le?e? w trawie, liczy? chmury
Go?ym i weso?ym by?
A prywatnie by? blondynem
Mie? na g?owie w?os?w las
I na ???ku z baldachimem
robi? co? nie jeden raz
Jedzie poci?g z daleka, na nikogo nie czeka
Konduktorze ?askawy, byle nie do Warszawy
Jedzie poci?g z daleka, na nikogo nie czeka
Konduktorze ?askawy, byle nie do Warszawy
By? ponadto co nas boli
Co o?miesza tylko nas
Wypi? z wrogiem beczk? soli
Dobry Panie pozw?l nam
Nie ogl?da? wiadomo?ci
Paru go?ciom krzykn?? "pass"
Z?otej rybce ogry?? o?ci
za to co przynios?a nam
Jedzie poci?g z daleka, na nikogo nie czeka
Konduktorze ?askawy, byle nie do Warszawy
Jedzie poci?g z daleka, na nikogo nie czeka
Konduktorze ?askawy, byle nie do Warszawy
Nie nie nie nie nie
byle nie do Warszawy
Nie nie nie nie nie
byle nie do Warszawy
Nie nie nie nie nie
byle nie do Warszawy |