1. Miala matka syna, syna jedynego.
Chciala go wychowac na Pana wielkiego.
Rf: Niech zyje wolnosc, wolnosc i swoboda
Niech zyje zabawa i dziewczyna mloda. 2x.
2. Jak go wychowala wypielegnowala
I do poprawczaka oddac go musiala.
Rf: 2x.
3. Jak go zabierali muzyka mu grala
Ludzie zlosnie smiali, dziewczyna plakala.
Rf: 2x.
4. Oj wy ludzie, ludzie, co wy tu robicie
Zabieracie chlopca mi na cale zycie.
Rf: 2x.
1.
Rf: 2x. |