Patrz, już zabłysł gwiazd bladych sznur
Wiatr ucichł i skonał w objęciach szarej nocy
Proszę cię, błagam, przyjedź nazajutrz
Ja będę czekał z białą konwalią
Dobranoc miła, miej najpiękniejsze sny
Proszę cię, błagam, przyjedź nazajutrz
Ja będę czekał z białą konwalią
Dobranoc miła, miej najpiękniejsze sny
Dziś zapomniałaś przyjść do mnie
A... a ja czekałem z nikłą nadzieją w sercu
I spoglądałem w pustą uliczkę
Żeby zobaczyć twoją twarzyczkę
Lecz ty nie przyszłaś, pozostał tylko sen
I spoglądałem w pustą uliczkę
Żeby zobaczyć twoją twarzyczkę
Lecz ty nie przyszłaś, pozostał tylko sen |